Kaszę ugotuj do miękkości. Odstaw do ostygnięcia.
Do osolonej, wrzącej wody wkładaj po kolei liście kapusty i przykrywaj naczynie pokrywką. Wyjmuj po dwóch minutach i odkładaj na bok.
W garnku rozgrzej olej i zeszklij na nim cebulę, dodaj posiekany w płatki czosnek oraz czubrycę i smaż, mieszając ok. 2 – 3 minuty. Dodaj pozostałe warzywa oraz pieprz ziołowy, sól i pieprz. Smaż podlewając wodą, aż całość będzie miękka, a woda odparuje.
Wymieszaj przesmażoną masę z przestudzoną kaszą, dopraw musztardą, solą i pieprzem do smaku. Możesz również wmieszać do tego ziemniaki (u Jaśka znalazły się w przepisie w ramach niemarnowania resztek).
Tak powstały farsz wykładaj na pojedyncze liście kapusty i zawijaj. Aby umożliwić zawinięcie liścia z rdzeniem, możesz go delikatnie obtłuc płaską stroną tłuczka do mięsa. To lepsza opcja od wykrajania, bowiem liść zachowuje swój kształt. Zawijaj na tak zwaną zakładkę. Zbyt długie fragmenty kapusty odcinaj za pomocą noża.
Następnie ułóż gołąbki ściśle koło siebie w naczyniu żaroodpornym i nagrzej piekarnik do 160 stopni.
Czas na przygotowanie sosu. Na patelni rozpuść masło, dodaj cebulę i zeszklij. Dodaj mąkę i całość dobrze wymieszaj, tak aby nie było grudek. Wlej sok pomidorowy, wymieszaj, doprowadź do wrzenia i gotuj przez 3 minuty.
Zalej gołąbki sosem i zapiekaj przez 40 minut. Możesz przykryć gołąbki liśćmi kapusty. Zachowają wtedy wilgotność i nie obeschną. Serwuj z posiekanym koperkiem.