Ziemniaki obieramy i ścieramy na tarce. Tę czynność możemy wykonać również w malakserze, ale masa wtedy będzie bardzo kremowa. Lepiej w babce wyglądają po upieczeniu wiórki ziemniaka, zatem warto zadać sobie więcej trudu, aby efekt finalny był lepszy.
Starte ziemniaki wykładamy na sitko, odcedzamy z nadmiaru wody, skrobię z dna naczynia z powrotem dodajemy do ziemniaków. Na patelni przesmażamy na maśle pokrojone pieczarki, smażymy do momentu, aż woda z grzybów całkowicie odparuje i pieczarki zaczną nabierać złotawego koloru.
Grzyby dodajemy do ziemniaków, kolejno jeszcze śmietanę, kaszę, pokrojony w kostkę ser żółty, jajka, posiekane zioła. Kasza manna stanowi w tym daniu idealny zagęstnik, przy przygotowywaniu dań z tartych ziemniaków najczęściej dodajemy zwykłej mąki pszennej, jednak kasza manna jest o wiele lepsza.
Wszystko dokładnie mieszamy, formę do pieczenia wykładamy plastrami boczku surowego, przekładamy masę ziemniaczaną i wstawiamy do pieczenia na czas około 1 godziny w temp. 170 stopni. Podajemy z zieloną sałatą lub w upalne dni do chłodnika.