Żaden szanujący się Wielkopolanin nie używa takich słów, jak twaróg czy ziemniaki. Przecież Wielkopolska od niepamiętnych czasów stoi pyrą. To nie przypadek, że nawet pieczywo jest na bazie ziemniaków. Mowa tutaj o bułeczkach ziemniaczanych z prażoną kaszą gryczaną. Delikatne w środku, a zarazem chrupiący z wierzchu. Jednym słowem – pyra rządzi.
Wykonanie:
Mleko lekko podgrzać i dodać cukier oraz drożdże. Przykryć ręcznikiem kuchennym i odstawić na około 15 minut. Dodać mąkę pszenną, sól i jaja. Zagnieść ciasto. Pod koniec zagniatania dodać miękkie masło. Przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na 1-1,5 godz. Ziemniaki ugotować w osolonej wodzie. Wystudzić. Cebulę pokroić w drobną kostkę i podsmażyć na oleju. Wystudzone ziemniaki zmielić lub przecisnąć przez praskę. Dodać podsmażoną cebulę oraz twaróg. Doprawić solą, pieprzem i dokładnie wymieszać. Wyrośnięte ciasto raz jeszcze krótko wyrobić i podzielić na 8-10 części. Każdą część rozpłaszczyć w dłoni i nałożyć farsz ziemniaczany. Zlepić brzegi, a następnie formować bułeczki. Ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Gotowe bułeczki odstawić do wyrośnięcia na ok. 30 minut. Kaszę gryczaną prażyć na patelni z dodatkiem łyżki oleju przez około 2 minuty. Wierzch bułeczki posmarować roztrzepanym jajem i posypać prażoną kaszą gryczaną. Piec w piekarniku nagrzanym do 190°C przez ok. 20-25 minut.